Minął w przybliżeniu miesiąc od ostatniego podsumowania, także czas na kolejne! W ostatnim miesiącu trochę się działo, głównymi tematami były oczywiście kolejne odsłony kryzysu europejskiego, jak w takim nastroju udały się moje inwestycje?
[Czytaj więcej...]
0 Szczyt UE - Czy uda się uratować strefę euro?
12/07/2011 01:11:00 AM
ineedmore
W najbliższych dniach bo już 8-9 grudnia będzie miał miejsce szczyt przywódców UE, na którym zapadną bardzo brzemienne w skutkach dla nas decyzje. Czy wspólna Europa zostanie uratowana? Czy to w ogóle jest jeszcze możliwe?
[Czytaj więcej...]
0 Zarabianie na spadkach - kontrakty na akcje!
11/27/2011 04:16:00 PM
ineedmore
Często zdarza się tak, że problemy dotyczą nie całego szerokiego rynku, ale punktowo konkretnego sektora lub nawet konkretnych spółek. Wówczas najbardziej popularne kontrakty na indeksy nie mają tak dobrego zastosowania jak kontrakty na akcje, pozwalają one nam obstawić spadek lub wzrost konkretnej spółki. Możemy zarabiać na spadkach dzięki mechanizmowi "krótkiej sprzedaży"
[Czytaj więcej...]
0 Zarabianie na spadkach - zapowiedź cyklu!
11/20/2011 01:10:00 PM
ineedmore
Dzisiaj pierwszy wpis o zabarwieniu edukacyjnym! W jaki sposób można zarabiać na rynku niedźwiedzia - czyli w czasie spadków.
Wszędzie na około trąbią - idzie kryzys! Może nawet recesja! Trzeba zaciskać pasa - słyszeliśmy to w expose premiera, w wielu mediach zarówno z Polski jak i zagranicy. Taka sytuacja nie jest korzystna dla rynku giełdowego, bo po prostu gdy pieniędzy do inwestycji jest mniej to idzie ich mniej na rynek i tym samym nie ma co oczekiwać spektakularnych wzrostów a raczej spadków.
Skoro w bliskiej i średnioterminowej perspektywie mamy prawdopodobnie chudy okres dla akcji postanowiłem przygotować cykl odcinków o zarabianiu na spadkach. W kolejnych odcinkach postaram się przybliżyć dostępne na GPW instrumenty finansowe pozwalające zarobić gdy koniunktura nie sprzyja, a w notowaniach giełdowych królują czerwień i pochyłe kreski! Omówię najpopularniejsze instrumenty finansowe na konkretnych przykładach. Poniżej lista planowanych do omówienia instrumentów:
[Czytaj więcej...]
Wszędzie na około trąbią - idzie kryzys! Może nawet recesja! Trzeba zaciskać pasa - słyszeliśmy to w expose premiera, w wielu mediach zarówno z Polski jak i zagranicy. Taka sytuacja nie jest korzystna dla rynku giełdowego, bo po prostu gdy pieniędzy do inwestycji jest mniej to idzie ich mniej na rynek i tym samym nie ma co oczekiwać spektakularnych wzrostów a raczej spadków.
Skoro w bliskiej i średnioterminowej perspektywie mamy prawdopodobnie chudy okres dla akcji postanowiłem przygotować cykl odcinków o zarabianiu na spadkach. W kolejnych odcinkach postaram się przybliżyć dostępne na GPW instrumenty finansowe pozwalające zarobić gdy koniunktura nie sprzyja, a w notowaniach giełdowych królują czerwień i pochyłe kreski! Omówię najpopularniejsze instrumenty finansowe na konkretnych przykładach. Poniżej lista planowanych do omówienia instrumentów:
- Kontrakty terminowe ( akcje )
- Kontrakty terminowe ( indeksy )
- Kontrakty terminowe ( waluty )
- Opcje ( indeksy )
- Opcje ( akcje )
- Certyfikaty strukturyzowane
Do napisania pierwszego odcinka zainspirował mnie Janusz Palikot sugerując, że ludzie z otoczenia premiera, którzy mieli wiedzę o tym, że w expose padnie informacja o podatku od kopalin ( srebro, miedź, gaz łupkowy ) mogli czerpać korzyści majątkowe z tego tytułu.
Myślę że to świetny "CASE STUDY" do omówienia kontraktów terminowych na akcje.W jaki sposób można było to zrobić? Ile potrzebne na to kapitału, ile można było zarobić??
To wszystko już w najbliższym odcinku! :) Oczywiście nie planuje uczyć tutaj nikogo jak się robi przekręty, chodzi tylko o zaznajomienie się z instrumentami finansowymi na ciekawych i nie nudnych przypadkach z życia wziętych!
0 USA - Formacja prowzrostowa na S&P
11/17/2011 09:56:00 AM
ineedmore
Witam, tym razem szybki news i rzut okana formację tworzącą się na indeksie S&P, rysuje się prowzrostowa chorągiewka, z której może nastąpić wybicie i ruch w kierunku 1350.
Duzi gracze na Amerykańskim rynku od miesiąca prowadzą akumulację akcji. Październik 2011, gdyby nie jego ostatnie spadkowe dni, był jednym z najlepszych miesięcy na amerykańskim parkiecie od niepamiętnych czasów. Może być to dodatkowy argument przemawiający za dobrym IV kwartałem na amerykańskich giełdach. Ryzyko w Europie skłania do szukania okazji za oceanem, spadki na parze EURUSD sugerują, że inwestorzy nadal uciekają z Europy do USA.
Chwilowe dobre wiadomości napływające z Europy ( utworzenie rządu we Włoszech oraz w Grecji ) mogą zachęcić inwestorów do bardziej odważnego wejścia na ten rynek. Także spodziewałbym się wybicia z tej formacji w górę i wzrostów do końca roku na giełdach Amerykańskich.
[Czytaj więcej...]
Duzi gracze na Amerykańskim rynku od miesiąca prowadzą akumulację akcji. Październik 2011, gdyby nie jego ostatnie spadkowe dni, był jednym z najlepszych miesięcy na amerykańskim parkiecie od niepamiętnych czasów. Może być to dodatkowy argument przemawiający za dobrym IV kwartałem na amerykańskich giełdach. Ryzyko w Europie skłania do szukania okazji za oceanem, spadki na parze EURUSD sugerują, że inwestorzy nadal uciekają z Europy do USA.
Chwilowe dobre wiadomości napływające z Europy ( utworzenie rządu we Włoszech oraz w Grecji ) mogą zachęcić inwestorów do bardziej odważnego wejścia na ten rynek. Także spodziewałbym się wybicia z tej formacji w górę i wzrostów do końca roku na giełdach Amerykańskich.
0 Włochy - ile czasu nam zostało?
11/15/2011 09:21:00 PM
ineedmore
Jak widać rynek nie robi sobie wiele z wysiłków włochów w zwalczaniu kryzysu i obligacje rosną ponownie do poziomu ponad 7%. Rynek już raz widział taką zabawę w Grecji i wszyscy wiemy jak to się skończyło.. także idąc tym tropem postanowiłem spróbować zgadnąć ile czasu nam zostało..
Poniżej obrazek jak to wyglądało w przypadku Greków:
Jak widać od momentu przekroczenia progu 7% Grecja przetrwała rok, po czym nie była już w stanie obsługiwać swoich zobowiązań. Czy to znaczy że za rok spotka to samo Włochów których wykres rentowności obligacji również przekracza 7% ? Niekoniecznie!
Sytuacja tym razem jest inna:
[Czytaj więcej...]
Poniżej obrazek jak to wyglądało w przypadku Greków:
Sytuacja tym razem jest inna:
- Na plus Włochom można policzyć:
- W chwili obecnej mają dodani wzrost PKB, a nie tak jak Grecja w tamtym okresie ujemny.
- Włochy mają mniejszy w stosunku do PKB procentowy dług.
- Widzą co się dzieje w Grecji może to ich zmotywuje bardziej.
- Co do minusów:
- Grecja przetrwała rok dostając pomoc ze strony EU, na pomoc dla Włochów nikogo nie stać
- Włochy nie są same ze swoim problemem, następne w kolejce są Hiszpania i Portugalia. Może to prowadzić do eskalacji problemu.
A tymczasem Mario Monti, zapowiadany zbawca ma problem ze zmontowaniem poparcia politycznego dla swoich rządów... Włosi się kłócą i rozmawiają, a oprocentowanie obligacji rośnie. Także ostatni punkt z plusów można wykreślić, bo motywacji jednak chyba brakuje! Taki start nie wróży dobrze i obawiam się, że wytrzymałość Włochów może być bliżej 6 niż 12 miesięcy.
Na dodatek na wokandę niedługo powrócą Grecy. Bez kolejnej transzy po 15 grudnia 2011 nie będą wstanie obsługiwać swoich zobowiązań. Natomiast liderzy EU mówią - bez akceptacji planu z 28 października kasy nie będzie. Także już wkrótce kolejny odcinek z cyklu będzie kasa czy nie będzie...
To oznacza, że rajd św Mikołaja jest mało prawdopodobny.. no chyba że na dolarze i S&P..
0 Perspektywy rynków wschodzących w 2012 roku
11/13/2011 02:48:00 AM
ineedmore
Jakie perspektywy inwestycyjne ma Polska w nadchodzącym roku? Wszędzie słyszymy o rozlewającym się problemie zadłużonych gospodarek europejskich, że rynki światowe kierują się w kierunku recesji oraz stagnacji. Nie brzmi to najlepiej, dlatego postanowiłem pochylić się nad rynkami wschodzącymi i zastanowić się jakie są dla nich perspektywy w nadchodzącym okresie.
We wrześniu został opublikowany raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego ( MFW ). Zostały w nim poprzycinane prognozy wzrostu PKB w związku z rozprzestrzeniającym się kryzysem, ale nadal rynki wschodzące wydają się mieć jasną przyszłość w kategoriach potencjału wzrostu. Zobaczmy jak w tym zestawieniu plasuje się Polska:
Poza wieloma analizami MFW przeprowadził ankietę wśród zarządzających największymi funduszami na świecie, które mają w zarządzaniu aktywa przekraczające 16 bilionów $ wypytując ich o różne aspekty decyzji inwestycyjnych. Wyraźnie wyłania się tendencja, w której na pierwszy plan wyrasta awersja do ryzyka. Po serii wstrząsów na rynku finansowym pomimo dużo lepszych prognoz wzrostu w gospodarkach rozwijających się, zbytnie zaangażowanie na rynkach wschodzących jest postrzegane jako ryzykowne z powodu niższej płynności i dużej podatności na nagły exodus kapitałów zagranicznych. Jest to negatywna tendencja, która dotyka wszystkich rynków rozwijających się.
Patrząc pod kątem wyboru konkretnych krajów jako miejsca do inwestycji ciekawe wydaje się jedno z pytań pojawiających się w ankiecie: Jakie są najważniejsze czynniki przy wyborze kraju?
Poniżej wyniki ankiety:
Patrząc przez pryzmat pierwszych dwóch punktów na liście, spójrzmy na aktualną sytuację w Polsce:
W najnowszych zapowiedziach naszego ministra finansów Jacka Rostowskiego są zapowiadane aż 3 warianty budżetów zakładające 3,2%, 2,5% oraz nawet wariant zakładający spadek PKB. Czy pójdziemy za przykładem naszych kolegów z UE i zaciśniemy pasa i wprowadzimy odważne reformy i spróbujemy pchnąć nasz kraj na ścieżkę wzrostu? To się okaże, oby nie było tak jak zwykle...
Na osłodę.. dzisiaj Włochy przegłosowały przyjęcie planu oszczędnościowego, Silvio Berlusconi podał się do dymisji. Rynki lubią takie informacje i ostatnio reagują na nie hurra-optymistycznie, więc może GPW wykrzesa z siebie jeszcze trochę siły na rajd św Mikołaja...
Nadal zalecam daleko idącą ostrożność, jednak mimo wszystko w następnym wpisie postaram się przyjrzeć aktualnej sytuacji na parkiecie
[Czytaj więcej...]
We wrześniu został opublikowany raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego ( MFW ). Zostały w nim poprzycinane prognozy wzrostu PKB w związku z rozprzestrzeniającym się kryzysem, ale nadal rynki wschodzące wydają się mieć jasną przyszłość w kategoriach potencjału wzrostu. Zobaczmy jak w tym zestawieniu plasuje się Polska:
Na 19 uczestników rankingu nasza pozycja w prognozach na 2012 delikatnie mówiąc - nie rzuca na kolana:
- W kategorii procentowego wzrostu PKB zajmujemy 15 miejsce
- W kategorii dynamiki wzrostu nasza gospodarka jest 3 najbardziej wyhamowującą w całym zestawieniu!
Poza wieloma analizami MFW przeprowadził ankietę wśród zarządzających największymi funduszami na świecie, które mają w zarządzaniu aktywa przekraczające 16 bilionów $ wypytując ich o różne aspekty decyzji inwestycyjnych. Wyraźnie wyłania się tendencja, w której na pierwszy plan wyrasta awersja do ryzyka. Po serii wstrząsów na rynku finansowym pomimo dużo lepszych prognoz wzrostu w gospodarkach rozwijających się, zbytnie zaangażowanie na rynkach wschodzących jest postrzegane jako ryzykowne z powodu niższej płynności i dużej podatności na nagły exodus kapitałów zagranicznych. Jest to negatywna tendencja, która dotyka wszystkich rynków rozwijających się.
Patrząc pod kątem wyboru konkretnych krajów jako miejsca do inwestycji ciekawe wydaje się jedno z pytań pojawiających się w ankiecie: Jakie są najważniejsze czynniki przy wyborze kraju?
Poniżej wyniki ankiety:
Patrząc przez pryzmat pierwszych dwóch punktów na liście, spójrzmy na aktualną sytuację w Polsce:
- Wzrost gospodarczy - wg prognoz wyniesie w 2012 roku 3%. Jednak jest to ponad 20% spadek względem 2011 roku ( 3 największy wśród krajów wschodzących ). Zatem znaczny spadek i kolejne lata bez reform stymulujących gospodarkę mogą nie wyglądać lepiej.
- Dług publiczny - W chwili obecnej Polska ma dług zbliżający się do 55% PKB oraz rating inwestycyjny A-. Jednak nie mamy go na stałe, agencje ratingowe uważnie patrzą nam na ręce. Przed wyborami budżet był planowany przy założeniu 4% wzrostu PKB, co jak widać jest już mrzonką. Jeżeli nie będzie odważnych reform i realnego programu zmniejszania długu publicznego to możemy się pożegnać z literką A- a to nie przyciągnie do nas kapitału z zagranicy, wręcz przeciwnie.
W najnowszych zapowiedziach naszego ministra finansów Jacka Rostowskiego są zapowiadane aż 3 warianty budżetów zakładające 3,2%, 2,5% oraz nawet wariant zakładający spadek PKB. Czy pójdziemy za przykładem naszych kolegów z UE i zaciśniemy pasa i wprowadzimy odważne reformy i spróbujemy pchnąć nasz kraj na ścieżkę wzrostu? To się okaże, oby nie było tak jak zwykle...
Na osłodę.. dzisiaj Włochy przegłosowały przyjęcie planu oszczędnościowego, Silvio Berlusconi podał się do dymisji. Rynki lubią takie informacje i ostatnio reagują na nie hurra-optymistycznie, więc może GPW wykrzesa z siebie jeszcze trochę siły na rajd św Mikołaja...
Nadal zalecam daleko idącą ostrożność, jednak mimo wszystko w następnym wpisie postaram się przyjrzeć aktualnej sytuacji na parkiecie
Wszelkie informacje zawarte na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie są rekomendacjami w myśl ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi oraz w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).
Subskrybuj:
Posty (Atom)